czwartek, 29 września 2016

Ashlyn i Daniel - nie tak jak ich sobie wyobrażałam...


Czasem mamy pewne wyobrażenie jakiś osób, które pragniemy żeby wyglądały właśnie tak jak sobie zamarzymy, ale... 
No właśnie te ALE, które oznacza, że z pewnością nie wyjdą tak jakbym tego chciała. Dokładnie tak miałam ostatnio przy tworzeniu tej pary. Bardzo chciałam żeby choć raz rysowany przeze mnie mężczyzna wyglądał przyzwoicie, ALE i tym razem mi to nie wyszło. Zupełnie nie tak miał wyglądać Daniel, główny bohater mojej aktualnie jednej z ulubionych książek. Czuję się niesamowicie niezadowolona z jego ostatecznego wyglądu, ale może następnym razem będzie lepiej... 
Co do Ashlyn też nie jest doskonała, ale nie mam jej tyle do zarzucenia co źle narysowanemu Danielowi.




Przy rysowaniu tej bohaterki głównie używałam ołówka B oraz 2B. Wykończałam ołówkami miększymi; 3B, 4B oraz 6B. Używałam także niezastąpionego wiszera. Wszystko firmy KOH-I-NOOR





Do narysowania postaci Daniela używałam ołówków B, 2B oraz 7B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz